Fatamorgana czarnych dziur 😏

Czarne dziury, czy naprawdę istnieją? Skoro ich nikt nigdy nie widział? Oczywiście, że tak. Można je zaobserwować innych przyrządami. Czasami mam wrażenie, że niektórzy ludzie są jak takie czarne dziury i niestety nic już stamtąd się nie wydostanie. Mówię tu o uczuciach. O sercu które zostało pożarte i wciągnięte w tę czarną dziurę 😳

Znany fizyk Hawking badał czarne dziury i dał nadzieję, że jednak nie są takie one straszne. Udowodnił, że z czarnych dziur wydostaje się światło w tak zwanych „Hawking radiation” 👀

Dało to nadzieję, nie tylko astronomom, że czarne dziury nie są końcem świata. Dał też nadzieję psychologom, że nawet z tych czarnych charakterów może wyjść człowiek 👌 Nadzieja była krótka. Sam Hawking wyjaśnił dlaczego. Czarne dziury są czarnymi naprawdę i żadna fale stamtąd się nie wydostają 😩 „Hawking radiation” to tylko efekt złudzenia, które wynika z tego, że na powierzchni czarnych dziur pojawiają się cząstki i antycząstki. Antycząstki wpadają do czarnej dziury, a popchnięte, przez antycząstki, cząstki wydostają się z obszaru przyciągania czarnej dziury. Powstaje wtedy złudzenie, że cząstki wydostają się z czarnej dziury😳 (sic !!) One nigdy tam nie były.

Podobnie jest w psychice niektórych ludzi. Nie wierzmy złudzeniu, że coś stamtąd się wydostaje. Niektórzy ludzie mają czarne serca i te złudzenie powoduje, że mamy nadzieję na zmianę czarnych serc. Nie rozumiemy, że możemy wpaść do tej czeluści.

Spotkałem paru ludzi z czarnymi dziurami w piersi. Nie będę ich wymieniał, ale wolę ich unikać szerokim łukiem. Nie wierzę, że się zmienią. Nie wierzę już, że się poprawią. Po prostu jest taka fizyka i natura, że bardzo duży ciężar się zapada w sobie i nie ma z tego wyjścia. Ten ciężar na sercu tworzą złe uczucia i emocje. Karmione latami powodują zapadanie się w sobie i powodują powstawanie tak zwanego piekła na ziemi dla żyjącego serca. Nikt nie wie co jest w czarnej dziurze, ale tam życia raczej nie ma. Życie potrzebuje przestrzeni. Wolnej woli. Innych żyjących.

Z czarnej dziury nic się nie wydostaje i nie wydostanie. Nie miejmy złudzeń.🙈 Nie da się oszukać fizyki. Hawking dał nadzieję, ale złudną. Sam to uznał w końcu. 😒 Chyba to jest te piekło w które wierzą religie. Którym straszą innych, sami w nie często wpadając. Nie łudźmy się. Tam nie ma życia. Tam jest wiecznie cierpiąca w samotności i czeluści świadomość.

Coś czuję i te reakcje są widoczne dla innych. Czyli coś wychodzi z mej czeluści. To dobrze. To jeszcze nie jest czarna dziura.

wonabru