Podobni, ale nie tacy sami

Jest znacząca różnica między „chcę coś zrobić by pomóc”, a „chcę coś zrobić by nabić sobie kabzę”. Z jednej i drugiej czynności mogą wynikać pieniądze, ale nie powinne one być na pierwszym miejscu.

Jak czasami bardzo żałuję, że jestem człowiekiem. Jak bardzo czasami żałuję, ża mam właśnie taką naturę. Jestem słaby i czasami zły. Może to wyraz wolności. Jestem raz taki raz siaki, czyli raz dobry raz zły. Mimo wszystko to nie jest fair, że czasami swoje umiejętności wykorzystujemy by nabić kogoś w butelkę dla kasy.

Może bardziej jednak dbajmy o innych. Starajmy się im pomóc. Nie udawajmy przyjaciół jeśli nimi nie jesteśmy, a robimy to tylko by się nachapać. Zacznijmy innych traktować z szacunkiem na które zasługują. Oni nie są dla naszej przyjemności. Oni nie są po to by służyć. My wszyscy chcemy żyć godnie.

Jak bardzo świat byłby przyjazny wszystkim wokół, gdyby na pierwszym miejscu nie była nasza przyjemność. Dla nas zawsze my sami jesteśmy najważniejsi. Nie mówimy tu jednak o własnej przyjemności, tylko o poczuciu bycia sobą. To nie sprawia, że innych mamy prawo traktować jak przedmioty do używania. Zacznijmy dbać o siebie i innych z taką samą uwagą.

Życie jest jakie jest. Czasami boli i nie musi to być z winy innych ludzi. Po prostu jest taka natura. Wypadek, śmierć naturalna najbliższej osoby, katastrofy wszelkiej maści etc… To nie musi być innych wina. Ani nawet samego Boga, czy on jest, czy go nie ma. Spróbujmy wyjść ponad uprzedzenia. Nie wszyscy inni od nas, są źli, czy przebiegli, by nas wykorzystać. Każdy z nas jest odpowiedzialny osobiście za to co robi. Nie jestem odpowiedzialny za życie innych Polaków, czy Ziemian itp. Jakbym był gejem to nie jestem odpowiedzialny jak inny gej kogoś skrzywdził. Jeśli jestem Niemcem, nie jestem odpowiedzialny za Holokaust jeśli nie brałem w tym udziału. Można wymieniać wiele przykładów. Po prostu nie ma odpowiedzialności grupowej. Nie ma Ci na zachodzie, czy Ci na wschodzie. Nie ma oni Żydzi, czy oni psychicznie chorzy.

Szanujmy się nawzajem. Nie wiemy jakbyśmy się zachowali na innych miejscu. Nie ma takiej możliwości by przeżywać innych życie. Nie oceniajmy ani pochopnie, ani nie pochopnie. Życie każdego z nas mocniej czy mniej doskwiera. Ból tak samo boli. Pomagajmy sobie nawzajem. Jak robimy cokolwiek to róbmy by pomóc, a nie by się nachapać i mieć więcej.

Bardzo lubię tą piosenkę Johnny Cash’a – One. Zacytuję:

One love
One blood
One life
Youve got to do what you should
One life with each other
Sister Brothers
One life but we’re not the same
We get to carry each other
Carry each other One

Tłumaczenie własne:

Jedna miłość
Jedna krew
Jedno życie
Rób co powinieneś zrobić
Jedno życie z wszystkimi innymi
Siostry, bracia
Jedno życie ale nie jesteśmy tacy sami
Powinniśmy dbać jedni o drugich
Dbać o każdego z nas