Całkiem logiczna Masłowa hierarchia potrzeb

Masłow w 1943 roku w publikacji „The theory of human motivation” opisał swoją wizję hierarchii potrzeb.

Zwykła hierarchia potrzeb Masłowa opisana w publikacji „The theory of human motivation”, 1943r.

W 1969 roku Masłow opublikował publikację „The farther reaches of human nature” w której rozbudował swoją pierwotną koncepcję o „Intrinsic values”. „Intrinsic values” według Masłowa to transcendencja i duchowość, takie, które można opisać jednym zdaniem – bezwarunkowe, nieegoistyczne dawanie.

Rozbudowana hierarchia potrzeb według Masłowa opisana w publikacji „The farther reaches of human nature”, 1969r.

Poniżej moja wersja hierarchii potrzeb. Już nie trójkątu Masłowa, tylko koła życia z wbudowaną hierarchią potrzeb Masłowa jako bardzo logiczną częścią życia człowieka. Moim zdaniem od fizjologicznych potrzeb bardziej fundamentalna jest wiara i nadzieja. Przecież mówi się, że nadzieja umiera ostatnia. Nadzieja i wiara to pierwsza podstawa koła. Dopełnieniem do pełnego koła to jest alogiczne dawanie, czy gromadzenie. I nie chodzi tu tylko o dawanie/branie materii, ale ogólnie cokolwiek przynależy do logicznej hierarchii potrzeb Masłowa. Ta alogika, czyli wszystko co nie jest logiczne, wypełnia koło życia człowieka. Dzięki kołu można „logiczną hierarchię Małsowa” postawić na „głowie”. Coś co nie jest możliwe w klasycznej teorii.

Moja modyfikacja hierarchii potrzeb – Koło życia człowieka

Teraz najważniejsza część mojej teorii. Dzięki możliwości ruchu kołem, czyli stawianiu na „głowie” logiki potrzeb, używając alogiki, otrzymujemy WOLNOŚĆ. Stajemy się prawdziwie wolnymi ludźmi od tego atawizmu ewolucyjnego, logicznego brania i egoizmu. Alogika, to nie jest „anty-logika”, tylko wszystko co nie możemy pojąć logiką. Taka prawdziwa transcendencja. Alogiczne dawanie to nie jest oddawanie wszystkiego, czyli przeciwieństwo brania, to jest raczej dawanie wykraczające poza zwykłe myślenie. Alogika, czyli raczej wyższa, bardziej rozległa logika, pokazuje, że logiczne branie/dawanie/posiadanie nie ma znaczenia. Zwykła logika jest zbyt uboga, by wytłumaczyć czyjeś posiadanie. A ludziom ciężko operować alogicznie. Po prostu nie oceniajmy czyjegoś brania, czy dawania, czy też posiadania. Logika nas oszałamia, bo jest w stanie dużo wytłumaczyć, ale pamiętajmy – nie wszystko. Nie wszystko jest logiczne. I nie wszystko jest anty-logiczne. Są sprawy jeszcze alogiczne, czyli wykraczające poza naszą logikę. I nie wiadomo co jest czym. WOLNOŚĆ jest tym prawdziwym celem i sukcesem życia człowieka. Aby osiągnąć wolność należy się uwolnić od całkiem logicznej hierarchii potrzeb Masłowa i odruchów Pawłowa. Ach Ci rosjanie 😉

Pozdrawiam z koła życia,

wonabru