Jak to jest być kobietą?

Jak szybko zwycięzca zmienia się miejscami ze zwyciężonymi. Nie trzeba straszenia piekłem, czy łudzenie niebem. Nagle wszyscy musimy nosić przysłowiowe burki. Kobiety zmuszane były to robić, czy chcą tego czy nie. Teraz na siłę wprowadzają całkowity zakaz aborcji. Znowu zmuszają kobiety do robienia czegoś czego one nie chcą. Żeby znowu się nie odwróciło tym którzy to nakazują, że będą zmuszani do tego samego.

Każdy powinien poczuć się w roli drugiej osoby, by ją zrozumieć. Każdy powinien poczuć się tak jak ten którego zwyciężył właśnie. Nie chcę krakać, ale mam przeczucie, że tak będzie.

Kiedyś wierzyłem w reinkarnację i pewien mądry guru powiedział, że reinkarnacja zazwyczaj występuje na przemian. Znaczy, że się jest raz kobietą, a później reinkarnujesz jako facet i tak na zmianę. Obecnie nie wierzę w reinkarnację, ale jakby to było dobrze, by każdy facet poczuł się choć raz jak kobieta, a kobieta jak facet. Jakby zwycięzca poczuł się jak jego zwyciężony oponent. Świat byłby zasadniczo piękniejszy. Ludzie zaczeliby dbać o siebie, bo rozumieli by jak się czuje ktoś obok. Zaczęliby być empatyczni.

Dobrą stroną koronawirusa jest chociażby to, że każdy musi nosić w Polsce burki. W rzeczywistości i przenośni. Każdy jest odizolowany, tak jak dużo niepełnosprawnych ludzi do tej pory. Zaczynamy rozumieć jak to jest być tym słabszym. To nie jest ich wina, że są słabsi. Natura im to zazwyczaj spowodowała, że nie dają często rady. Postarajmy to zrozumieć i poczuć się w ich sytuacji.

Oczywiście fajnie jest być cały czas na górce. Zwyciężać, niż być zwyciężonym. I jeśli ktoś nie chcę zrozumieć tej drugiej strony, Natura mu to zrobi, że będzie zmuszony do tego. Trochę pokory nie zaszkodzi nikomu. Pokora zżera pychę najmocniej. A pycha jest od krok od porażki. Natura serwując nam koronawirusa. Serwuje nam pokorę, byśmy nie upadali. Nie zniszczyli Ziemi i Natury jednocześnie. Na razie jest to prztyczek w nos. Takie pouczenie. Zobaczymy na ile noszenie „burki” to zmieni. I zrobi z nas empatycznych i serdecznych ludzi.

Pozdrawiam,

wonabru