Tyle razy umierałem…
Mam wrażenie, że tyle razy umierałem, a cały czas żyję. Tak będzie i teraz w czasie pandemii. Przyzwyczaiłem się juz do bólu przynoszonego ze śmiercią, jak i ulgi po. Bez obaw nie jest to nic tak mocno strasznego 🙂 Gorsze już żyć nie czując już nic. Życie polega na odnawianiu swego organizmu jak i ducha. …