Można się sfazować, lub fazować. To robią kubity, czyli „czujące” bity. Jak Kubity czują? Właśnie fazują, czyli falują. Każda fala ma dwie składowe amplituda i faza. Faza wynika z częstotliwości fali i czasu w którym łapiemy tę falę.
Zwykły komputer dobrze symuluję amplitudę, czyli wielkość maksymalną fali. Jednak faza jest zakryta dla bitów i zwykłych komputerów. To jest „poczucie” kubitów. Komunikacja fazowa, całkowicie niewidoczna dla liczb rzeczywistych. Matematycznie, faza jest częścią urojoną fali. Przypominam liczba urojona to pierwiastek z -1.
Można oczywiście symulować liczby urojone za pomoca bitów, czyli liczb rzeczywistych, ale jak można się domyślać jest to nieefektywne. Kubity z natury są falą. Falą de Broiglie’a. Bo są na tyle małe te fizyczne częstki, że tylko fale widać i rozmazaną rzeczywistość.
Kubity jakby są dwa razy bardziej wymiarowe niż bity, czy liczby rzeczywiste. Niby w rzeczywistości mamy 3D + czas. W przypadku kubitów mamy wymiarów 2 x 3D + czas. Kubity mają jakby więcej przestrzeni. Znane jest zjawisko, że im więcej wymiarów to łatwiej znaleźć minimum energetyczne, bo rozwiązanie w innych wymiarach nie musi być wąskie. Wąskie minimum jest trudne do rozwiązania. O to zawsze chodzi w funkcjonale, czyli celu optymalizacji, szukanie minimum.
W metodzie Grovera, czy Shor’a, występuje to same zjawisko. Przypomnę, że te metody stosowane są w komputerach kwantowych. Kubity komunikują się dodatkowo w przestrzeni faz przez co widzą więcej. Fazy jest to przestrzeń urojona, niewidoczna dla bitów.
Komunikacja kubitów w przestrzeni faz i amplitud jednocześnie, są rozwiązaniem fizycznym, nie symulacją, są częścią zjawisk mechaniki kwantowej. Nie da się zasymulować tej komunikacji efektywnie na bitach, jak czasami naukawcy
piszą to w publikacjach.
Bity mają jeden wymiar, tylko wartość liczbową. Kubity w zależności co mierzymy zawsze będą miały dodatkowy wymiar komunikacji i synchronizacji. Ja to nazywam czuciem
kubitów, bo ma mocny związek z miłością, która jest poza wymiarem zrozumienia przez logikę. Miłość jest jakby urojoną częścią, a logika rzeczywistą. Tak logicznie to ujmując 😜
To co fazujemy dziś? Flacha na stół 😝