Informacjonizm, co to, kto to?

Wszystko co istnieje w rzeczywistości ma najmniejszą wartość. Jest policzalne. Istnieje materia, bo elektrony, protony, neutrony itp… są najmniejszymi elementami materii. Są niby jeszcze kwarki z których składają się cząstki elementarne, ale w rzeczywistości nie da się rozbić te cząstki na kwarki. To jest tylko teoria, która tłumaczy pewne zagadnienia.

Istnieje też informacja, bo ma najmniejszą cząstkę w sposób naturalny – 1 bit, czyli wybór jednego z dwóch. Wszystko co składa się z cząstek elementarnych materii i bitów istnieje w rzeczywistości. To są dwa światy (materialny i informacyjny) przenikające się i tworzące tą rzeczywistość w której istniejemy.

Jeśli coś jest policzalne, ma najmniejszą wartość, jest też ograniczone. Jeśli czegoś jest ograniczona ilość, to działają na nie zasady zachowania i nazwijmy to „najmniejszego zużycia”. Zasada zachowania pozwalają na addytywność, czyli dodawania ilości, czyli 1 kg + 1 kg daje 2 kg materii. Tak samo z ilością informacji 10 bitów + 10 bitów daje 20 bitów informacji. Nie mówimy tu narazie o jakości, tylko o ilości. Poniżej zasady „najmniejszego zużycia” dotyczące materii i informacji:

  1. Zasada minimalnej energii, czyli materia znajduje równowagę w stanie najmniejszej energii (procesy podążają tak, by minimalizować energię, czyli zużycie materii).
  2. Zasada minimalnej kreacji informacji, czyli najmniejszego działania. Procesy przebiegają w taki sposób by generować jak najmniejszą ilość informacji np. interferencja, czy załamanie światła.

Działanie, czyli zmiana energii po czasie jest skwantowana, czyli ma najmniejszą wartość (stała Plancka 6,62*10 -34 [Js]). Działanie łączy materię z informacją, bo jednocześnie wynika z materii i z informacji. Stała Plancka jest synonimem 1 bitu informacji, czyli, że może wykreować 1 bit informacji.

Nie policzalne są np. energia, czas, bo nie mają najmniejszej wartości i z tego wynika, że nie istnieją w rzeczywistości. Są to tylko przydatne teoretyczne wartości, które wyjaśniają zjawiska. Nie istnieje też coś co nie jest ograniczone jak klasyczni bogowie o nieskończonej sile itp.

Przyszłość jest nieokreślona i nieznana i nie da się ją całkowicie zdeterminować, ani przewidzieć na pewno. Wynika to z nieokreśloności Heisenberga, czyli że działanie ma najmniejszą wartość i oznacza 1 bit. Nieoznaczoność Heisenberga mówi, że nie da się określić czegokolwiek z dokładnością mniejszą niż stała Plancka, czyli naturalnie 1 bitu.

Materia jest statyczna i lokalna. Informacja natomiast jest dynamiczna i globalna. Statyczna znaczy, że nie zmienia się jak nie działają siły na nią i jest w minimum energetycznym. Lokalna znaczy, że zawsze dwie materialne rzeczy są rozdzielone w przestrzeni materialnej. Dynamiczna, że powstaje przy zmianie, działaniu. Natomiast globalna to nic innego, jak to, że jedna informacja jest taka sama wszędzie w przestrzeni materialnej. Przestrzeń materialna to po prostu zwykła nasza przestrzeń 3D.

Czas, który jak mówiliśmy jest wartością teoretyczną, płynie w jednym kierunku, bo cały czas kreowana jest informacja, która jak powstanie już nie ginie. Dlatego nie da się odwrócić procesy w czasie, bo informacja musiałaby znikać. Informacja nie ma fizycznych właściwości jak prędkość, masą spoczynkową itp. Powstaje w momencie zmiany energii w czasie. Im dłuższy czas zdarzenia, tym więcej informacji. Im więcej energii bierze udział, tym też więcej informacji może wygenerować (działanie to energia razy czas).

Na dziś tyle, bo można się zmęczyć i nie wygenerować więcej informacji 😉

Pozdrawiam wszystkich,

wonabru